Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Pią 18:34, 30 Gru 2005 Temat postu: Słoik.... |
|
|
Kiedys Czark został sam w domu. Gdy już wróciłam i otworzyłam drzwi do domu czułam okropny zapach. A Czarek był jakiś dziwny. Jak weszlam do kuchni cała była czerwona.
Na stole stał słoik z jakimś lekiem bardzo stary który miałam wyrzucic ale zapomniałam.
I oczywiście Czarus mósiał strącić ten obrzydliwy słoik a ja to później wszystk sprzątać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 10:34, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale miałaś zdarzenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Sob 20:14, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale to tak okropnie śmierdziało a cała kuchnia w tym CZYMŚ była...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 21:25, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale ciesz się że sie nie otruł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 22:30, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A co to był za lek? Domowej roboty, czy coś? Poszłaś z Nim później do weta? Nie wymiotował później?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Pon 19:14, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
tak domowej roboty nie wiem z kąd się w domu wzioł. Ale nic mu nie było to tak śmierdziało że on nawet do kuchni nie wszedł. Wszystko było z nim w porządku i nie poszłam do weterynarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:09, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ale jedno szczęscie że pies się nie otruł, nieszczęście że z lekka troche smrodku było
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto 20:29, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że Czarek to "coś" jadł, na szczęście się pomyliłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 16:15, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ah no fakt ja też tak myślałam jak alex
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Śro 20:42, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nie on tego nie jadł NASZCZĘŚĆIE
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 18:22, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
no to skacz z radości że ten smrodek go odstraszył
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Nie 22:50, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nooo! Ale z 3 godziny sprzątałam. Później poszliśmy na spacer żeby po smrodzie sie przewietrzyć! Bo już nie mogłam wytrzymać on chyba też...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 23:48, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No to współczuje sprzątania. A mnie dzisiaj i mojej rodzinki nie było w domu na 2 godziny i pieski zostały w domu i oczywiście musiały całą gazete na drobne kawałeczki poszatkować i poroznosić po całym mieszkanie... Eh... Troche było sprzątania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Pon 16:37, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ciesz sie chociaż że jak poszliście. Mój Czarek to nie krępuje sie rozrabiać przy innych. Zawsze gryzie moje rękawiczki. A jego ulubione zajęcie to powyciągać śmiecie z kosza w szczególności chusteczki! Później się je strzępi na małe kawałki i zajada
A przed wczoraj zjadł pasek czekolady.... A przecież ona jest dla niego nie zdrowa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wikta_102 Mod - okres próbny
Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 20:39, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To mój perfidnie, jak są te podkładki pod szklanki mam takie gumowe i korkowe, wchodzi łapami na stół i je ściąga i gryzie te gumowe to idgryza po kawałku a te korkowe to 3 razy gruźnie i już na popiuł pośrutowane
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|