Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ASE Moderator
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PR GdAńSkI
|
Wysłany: Nie 14:39, 04 Wrz 2005 Temat postu: Kliker |
|
|
Witam
Co sądzicie o metodzie klikerowej? Może ktoś Was szkoli tą właśnie metodą swoje psiaki ? Ja własnie wybrałam kliker i jestem pod wielkim wrażeniem jakie daje efekty.
Pozdrowienia
Marta & Black Wizard Kennel
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 18:32, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Osobiście bardzo mi się podoba ta metoda i jestem ZA. Troszkę próbowałam ją na swoim psie, ale nie do nauki,ale do powtórzeń i utrwalania znznych mu komend (chodziło mi tylko o zaznaczanie właściwych momentów). A to dlatego, że jużnie miałam pomysłów na tresurę, bo jużwszystko dawno umiał (za późno weszła do nas ta metoda). Myślę, że najlepsze efekty daje wtedy gdy psa uczy się nią od samego początku, wtedy jest zupełnie inne porozumienie. Myślę że kolejnego psa będę uczyć tą właśnie metodą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ASE Moderator
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PR GdAńSkI
|
Wysłany: Nie 18:42, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobry wybór ! Postepy w szkoleniu sa naprawde wielkie! A pomyslec ze ta metoda została opracowana z myslą o delfinach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 0:52, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ale tak z drugiej strony (troche sie jeszcze nad tym zastanowilam), to schemat szkolenia klikerowego "klik/smakolyk" troszke mnie zastanawia... Ja swojego psa uczylam starszymi metodami, ale tez zawsze za dobrze wykonane zadanie dostawal smakolyk i teraz bez smakolyka niechetnie pracuje i robiac cos rozglada sie tylko kiedy dostanie kasek. To nie jest dobrze, bo widze po moim psie, ze nie obchodzi go np. nagroda w formie poglaskania (zwlaszcza ze to nie jest pies lasy na pieszczoty) i oczekuje jedzenia, a jak nie dostanie to widac to "zawiedzenie" w oczach... Albo skolei jak smakolykiem jest cos naprawde dobrego (np. kawalek kielbaski czy zolty ser) to on przestaje poprawnie reagowac na komendy, np. myli "siad" z "lezec", albo robi to byle jak, aby "odbebnic" i dostac swoje. Bo to nie jest tak, ze psa uczy sie na smakolykach, a potem go sie przestawi na pochwale slowna i poglaskanie-to nie takie prosta sprawa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 11:16, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak samo jest z moją Nuśką. Od początku szkolenie za dobrze wykonane polecenie dostawała smakołyk - jakieś psie ciasteczko, kawałek kiełbaki czy serka. Ostatnio zauważyłam, że kiedy nie mam nic w ręce, Nuka nie ejst zbyt chętna do wykonywania poleceń. Mówię do Niej, a ona patrzy na mnie jakby chciała powiedzieć "co? nic nie rozumiem..." A jeśli tylko wezmę coś do ręki - bez ociągania wykonuje to co powinna. Tak więc teraz mam już nauczkę i przy szkoleniu kolejnego psiaka, będę wiedziała, żeby zaczynać od pochwały słownej i pieszczot, ewentualnie zabawy, a dobpiero póxniej (jeśli wogóle) wprowadzić frykasy.
A co do samej metody klikerowej - uważam ją za dosyć dobrą, słyszałam że daje wspaniałe efekty. Sama nawet chciałam ją wypróbować, lecz w tym celu musiałabym dokonać zakupu klikera, albo chociaż napoju "Frugo", żeby wykorzystać jego zakrętkę Narazie jednak szkolimy się tradycyjnymi metodami, ale kto wie - może jednak się skuszę i wypróbuje ten kliker
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 16:39, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja na początku wykorzystywałam pusty zszywacz - bardzo dobra rzecz zamiast klikera. Niestety zszywacz gdzieś się zapodział. Później znalazłam taki klikający krążek z jakiś chrupków i jego stosowałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto 11:51, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm, muszę poszukać w domujakichś klikających gratów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 20:54, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
O klikera bym sie pokusila jezeli dostalabym go w zoologicznym sklepie u mnie w miescie, ale wysylkowo nijak mi sie nie oplaca, bo za takie male pudeleczko zabulic by trzeba bylo ok 17 zl (10 kliker i 7 wysylka). Wiec wole uzywac innych klikajacych rzeczy ktore mam zadarmo w domu lub doslownie za pare groszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ASE Moderator
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PR GdAńSkI
|
Wysłany: Czw 17:07, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam kliker.
Aby wypracowac u psa to, aby słuchał sie również bez smakołyków potrzeba czasu, dużo czasu. To nie jest takie łatwe jak by sie mogło wydawac. Ja mojego Atomica ucze od 3 lat , ciągle to samą metodą, i są efekty. Ćwiczymy kilka do kilkunastu razy dziennie. Kilker mam przy sobie ciągle. Jak tylko jego zachowanie bedzie poprawne zostaje nagradzany, nie koniecznie smakołykiem Jako nagrode mozna zastosowac np bieg po piłke czy jak wyzej napisaliscie pogłaskanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 23:50, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No wlasnie, ale ciagle uczysz jedna metoda i ani Ty, ani Twoj pies nie macie zlych nawykow. Ciezko jest zmienic cos, co zostalo np. blednie wypracowane dawno temu... Ciezko tez jest zmobilizowac psa do treningu jesli nie ma sie nic smacznego, bo jak sie patrzy na jego brak zainteresowania tym co robi, to wszystkiego sie odechciewa takze mi. Ostatnimi czasy uzywalam do nagradzania specjalnych cukierkow dla psow (super sprawa bo sa malutkie, w sam raz na nagrode). Szafcik bardzo je lubi i nie glupieje od nich jak np. od serka czy wedlinki, tylko ladnie wszystko wykonuje i wpatrzony jest we mnie jak w obrazek... Tylko co z tego, skoro bez nagrody patrzy wyczekujaco, a po chwili widac wielki zawod w oczach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 12:56, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
ASE, rozumiem że szkolisz swoje psiaki właśnie metodą klikerową. Jeśli byłabyś tak miła, to prosiłabym o taką informację: po jakim czasie Twoje pieski (mniej-więcej) zaczęły kojarzyć kliknięcie z dobrze wykonanym poleceniem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ASE Moderator
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PR GdAńSkI
|
Wysłany: Pią 14:45, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Alex napisał: | ASE, rozumiem że szkolisz swoje psiaki właśnie metodą klikerową. Jeśli byłabyś tak miła, to prosiłabym o taką informację: po jakim czasie Twoje pieski (mniej-więcej) zaczęły kojarzyć kliknięcie z dobrze wykonanym poleceniem? |
Oczywiście Mam 3 psy ( jak juz wiecie ) , ale kazdy z nich uczy sie w innym tępie. Atomic nauczył sie reagowania na "klik" po 20 minutakch Sharpi był ciekawy co to za dzwiek, ale po jakims tygodniu zrozumiał ze ten dzwiek sygnalizuje jedzonko A Emisia tak jak Atomic bardzo szybciutko, ale nie znaczy to że Sharpi jest najgłupszym z moich psów Jest po prostu bardzo ciekawy świata i zdecydowanie naj mniej karmy sposród mojej gromadki, ale to zdecydowanie przez swój wiek - ma 8 miesiecy i przezywa burze chormonów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 19:12, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No więc widzę, żę metoda klikerowa daje dosyć dobre efekty w szkoleniu. Hmm, a możeby jeszcze jedno pytanie? Za ile kupiłaś kliker? (jeśli jeszcze pamiętasz oczywiście )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ASE Moderator
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PR GdAńSkI
|
Wysłany: Nie 13:19, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba 8 zł. bYło to 3 lata temu, ale w podobnych cenach mozna go dostac i dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kola Administrator
Dołączył: 25 Sie 2005 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:30, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłam ostatnio v za 9 zł. Igor go nei akceptuje i dalej go ucze zakredka od Frugo, a Oliverowi idzie coraz lepiej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|