|
Kundelkowe Forum Forum o kundelkach i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Sob 20:40, 31 Gru 2005 Temat postu: Na spacerze |
|
|
Jak nauczyć psa chodzić przy nodze iżeby się nie ciągnął?
I wtedy gdy go spuszcze ze smyczy (oczywiście gdzieś gdzie nie jeżdzą samochody i jest mało ludzi) to już go nauczyłam ze zawołam go on coś dostaje jakiś smakołyk. Ale gdy zauważy kota albo ktoś jedzie na rowerze, motorze. To po nim goni za czymś na nic nie zwraca uwagi, nawet na pyszną kiełbaskę. Co powinnam zrobić, jak go tego oduczyć???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 22:49, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o ciągnięcie na smyczy, ja stosuje prostą metodę: kiedy ziwerzak zaczyna ciągnąć, zatrzymuje się. Kiedy smycz sie poluzuje - idę dalej. Na początku to może być bardzo żmudna praca, co jak znam życie, pies będzie przed długi czas ciągle ciągnął, Ty się zatrzymasz, On poluzuje, idziesz dalej, On znowu ciągnie, Ty znowu stajesz, On znowu luzuje, Ty znowu idziesz, On znowu ciągnie, itd.... Tak więc jeśli jesteś niecierpliwą osobą, to możesz na prawdę nie wytrzymać (wiem, bo sama taka jestem ) Ale to działa. Jeśli masz bardzo upartego psa i nie daje za wygraną, to możesz zastosować metodę, o któej rpzeczytałam w pierwszej książce Jan Fennell, któa jest bardzo podobna, tyle że kiedy pies zaczyna ciągnąć, po prostu wracacie do domu. Ale decydując się na to możesz być pewna, że sporo spacerów skończy się na wyjściu z domu i powrocie po kilku krokach.
Druga sprawa - pogoń za rowerem itp. Najważniejsze - nie goń psa pod żadnym pozorem! Wtedy nie dość, że pożądnie się namęczysz, to i tak nie złapiesz psa. On odbierze to tak, jakbyś chciała się z Nim bawić w ganianego. Możesz spróbować kilku rzeczy: zwabić smakołykiem, albo rzucając piłęczkę, ale piszesz, że to nie działa, więc możesz spróbować odwrócić się i ostentacyjnie odbiec w drugą stronę. Jest możliwość, że pies pobiegnie za Tobą. Jeśli jednak jest już mocno wciągnięty w pogoń, to może to nic nie dać. Ale spróbuj i napisz jak piesek zareagował. Wtedy pomyślimy co dalej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Pon 19:19, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
dzieki za radę spróbuje wypróbować i napisze jak to później działa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Śro 20:51, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No miałeś racje że to cieżka praca z tym stawaniem. Ale jest już lepiej Jeszcze może nie dokońca ale jeszcze kilka dni i wydaje mi sie że będzie super Najgorsze było gdy on nie chciał ustąpić staliśmy tak na deszu w jednym miejscu conajmniej pół godziny brrr... to było straszne... Ale mu nie ustąpiłam pare razy jeszcze się pociągnął ja stanełam a później to szedł ślicznie koło nogi
Jeśli chodi o koty to narazie jeszcze od mojej ostatniej wiadomości nie mieliśmy takiego problemu...
Mam jeszcze jedno pytanie któro nie chodzi o spacer:
Mieszkam kawałek od drogi głównej. Koło mojego domu jest ulica ale sporadycznie jakieś ałto jedzie i dotego ostrożnie bo tam jest z górki zakręty, dżewa i wąsko.
Wokół domu mam drewniany płot Czarek całkiem spokojnie prześliźnie się pod płotem lub otworzy sobie dzwi. Zawsze wtedy ucieka do "Saby" jego sąsiadki Albo idzie się gdzieś przejść!
Czasem sam sobie ucieka z domu otwiera dżwi i ucieka! Co mam zrobić żeby bardziej pilnował domu?
Prosze pomóż jak go oduczyć tego żeby sam nie chodził sobie na "spacery"???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 16:19, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Raczej nie chciej, żeby Czarek bardziej pilnował domu, bo z tego co wiem, z takimi "zbyt pilnującymi" psami są same kłopoty... Ale co do ucieczek, jest jedna podstawowa rada - zlikwiduj przyczyne problemu. W tym wypadku pies przechodzi pod płotem, czyli trzeba by było uszczelnić płot, tzn. jakaś siatka czy coś takiego, żeby pies nie mógł się prześlingnąć pod płotkiem. Jeśli jest taka możliwość, to spróbuj. Jeśli nie, to pomyślimy o szkoleniu w tym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 0:36, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Raczej nie ma metody oduczenia psa samotnych eskapad... On ma nature wluczykija i juz. Zawsze pojdzie sobie jak tylko nadarzy sie okazja. Jedyne co wlasne mozesz zrobic, to tak jak mowila Alex - zlikwidowac przyczyne problemu - uszczelnic plot, furtke lub dzwi zrobic tak aby pies nie mogl ich otworzyc (powinny sie otwierac do wewnatrz, mozna zrobic tez okragla klamke, a przede wszystkim pilnowac sie i ZAMYKAC za soba drzwi/furtke). W drzwiach od domu mozna przekrecic kluczyk (lub zasunac zasowe), tak samo mozna zrobic jakas blokade na furtce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Stały bywalec
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 15:08, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałam jeszcze jedno dodać - za nic w świecie nie karć psa, kiedy wróci po takiej "wycieczce" do domu, ponieważ potraktuje to tylko jako kare za to, że wrócił, a efekt będzie zupełnie odwrotny od zamierzonego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 15:56, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, kiedy decydujemy sie na psa (a mamy domek) to powinnismy odpowiednio (do jego rasy, wielkosci) zabezpieczyc ogrodzenie posesji (czyli np. w przypadku duzych, skocznych psow plot powinien miec ponad 2 metry, w przypadku psow ktore duzo kopia - gleboka podmurowke itd).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roya Doświadczone psisko
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dynów
|
Wysłany: Sob 18:03, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Alex napisał: | Chciałam jeszcze jedno dodać - za nic w świecie nie karć psa, kiedy wróci po takiej "wycieczce" do domu, ponieważ potraktuje to tylko jako kare za to, że wrócił, a efekt będzie zupełnie odwrotny od zamierzonego. |
To święta racja! Ja na początku zawsze go karałam jak wrócił... Później miałam problem bo jak go wołałam on nie przychodził. Doszłam do wniosku że jak przybiegni to cos dostanie dobrego i pujdzie na spacer (niezawsze przybiega ale czasem tak...) Teraz zamykam dzwi i narazie nie mam problemu dawno mi nie uciekł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kola Administrator
Dołączył: 25 Sie 2005 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:45, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oliver też uwielbia robić sobie wędrówki po okolicy.
Na szczęście nie mieszkam przy ruchomej drodze, a on nie oddala sie zadaleko.
Jego wycieczki wyglądaja tak:
Wychodzi pobiega około kumpli, poobsika murki, płoty i rośliny, polata, polata, zawołasz go-przybiega .
Najbardziej go do kumpli ciagnie bo psy same biegaja sobie po ulicy.Moze i nie powinnam mu pozwalać, ale co robić?
Cieszez sie , ze przynajmniej poo okolicy gania i wraca na zawołanie jak sie wybiega
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kola dnia Czw 15:32, 27 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 13:52, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No zdecydowanie nie powinnas mu na to pozwalac... Odpowiedzialny wlasciciel nie puszcza psa samopas... Jesli ktos zdecydowal sie na psa ma obowiazek wyprowadzac go (bez wzgledu czy mieszka w bloku czy domku z bog wie jakim wielkim ogrodem) i zajmowac sie nim (bawic, pracowac itp)
Jesli chodzi o oduczenie psa ganiania za rowerzystami, kotami itp. to sa w sumie dwoe metody. Wiadomo ze pies musi sobie polatac, wiec, jesli chcesz go oduczyc zlych zachowan powinnas nauczyc go przychodzenia na zawolanie (w kazdej sytuacji!). Wiec bierzesz psa na linke. Wtedy jak jedzie rowerzysta przydeptujesz ja i pies nie odbiegnie. Wolasz go do siebie, jesli sie wyrywa do obiektu zainteresowania przyciagasz go do siebie i nagradzasz za przyjscie. Skolei zawse jak jest na smyczy i zauwazy kota,rowerzyste to postaraj sie odwrocic jego uwage od tego czegos, zeby patrzyl na ciebie (smakolem, zabawka..), jesli nie reaguje to pociagnij go w przeciwna strone i caly czas staraj sie odwracac jego uwage. Jesli tylko ci sie to uda (chocby na moment) dobrze jest uzyc klikera i nagrodzic:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:03, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jak można nakusić rodziców do kupienia psa?przynajmniej na jakiegoś kundelka.
Bardzo uwielbiam psy i lubie się z nimi bawić lub chodzić na spacery,ale moi rodzice nie chcą go kupić Prosze pomóżcie mi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia:) Gość
|
Wysłany: Pon 12:05, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
to wyżej ja pisałam:)błagam pomóżcie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia:) Gość
|
Wysłany: Pon 14:14, 14 Sie 2006 Temat postu: PoMoCy! |
|
|
Anonymous napisał: | jak można nakusić rodziców do kupienia psa?przynajmniej na jakiegoś kundelka.
Bardzo uwielbiam psy i lubie się z nimi bawić lub chodzić na spacery,ale moi rodzice nie chcą go kupić Prosze pomóżcie mi. | [img] |
|
Powrót do góry |
|
|
Buster Gość
|
Wysłany: Sob 13:42, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
co zrobic jak pies mnie ciągnie i nie daje za wygrana gdy zobaczy jakiegos psa odrazu leci jak szalony kiedy nie jest na smyczy. co moge zrobic aby temu zapobiec?? pomózcie mi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|